16 grudnia '25

Fantastyczny niebiesko-żółty weekend w Genewie

Ogiery
/
Księga stadna
Dourkhan Hero Z - Christian Ahlmann - ©Stefan Lafrentz

© Stefan Lafrentz

Na najwyższym poziomie międzynarodowych skoków przez przeszkody, w miniony weekend wszystkie oczy zwrócone były na słynne CHI de Genève. Jako regularny przystanek w ramach Rolex Grand Slam of Show Jumping i z prestiżowym finałem Rolex IJRC Top 10 jako stałym elementem przyciągającym wzrok, szwajcarskie zawody w skokach przez przeszkody po raz kolejny zagwarantowały w tym roku sport na najwyższym poziomie. Co więcej, była to fantastyczna rywalizacja dla naszych niebiesko-żółtych barw, a konie Z wyróżniały się przez cały weekend całą serią najlepszych miejsc.

Dzięki lśniącej 64. edycji, w ciągu ostatnich kilku dni CHI de Genève po raz kolejny potwierdziło swój status jednej z najbardziej prestiżowych imprez halowych w kalendarzu. Przez cztery dni najlepsi jeźdźcy i konie z całego świata dostarczali emocji, wrażeń, a przede wszystkim sportu na najwyższym poziomie! Jednymi z tych, którzy przyciągali wzrok przez cały weekend, byli Christian Ahlmann i nasz 10-letni ogier Dourkhan Hero Z, syn Sea Coast Cont't Touch Tiji Hero i Zandor Z, który urodził się dla hodowcy Luca Henry'ego. Ahlmann i Dourkhan Hero Z przez cały rok prezentowali wysoki poziom i z hukiem rozpoczęli rywalizację w Genewie. W czwartkowy wieczór wystartowali w Trophée De Genève na dystansie 1,60 m, zapewniając sobie miejsce na szczycie tabeli liderów. W konkursie skoków, do którego zakwalifikowało się dziewięć z czterdziestu dziewięciu kombinacji, Ahlmann i Dourkhan Hero Z ponownie utrzymali czystość, co zapewniło im znakomite2. miejsce w rankingu.

W niedzielne popołudnie Ahlmann i Dourkhan Hero Z wystąpili także w trudnym konkursie Rolex Grand Prix i również w nim po raz kolejny potwierdzili swoją doskonałą formę. Udany duet utrzymał czyste pole startowe na wysokości 1,60 m, wytyczone przez projektantów Gérarda Lachata i Grégory'ego Bodo, dzięki czemu znalazł się w gronie ośmiu kombinacji, którym udało się awansować do skoków. W nim ponownie pojawili się na ringu jako ostatnia kombinacja, zajmując 7. miejsce.

Dourkhan Hero Z - Christian Ahlmann - ©Stefan Lafrentz (2)

Jednak niebiesko-żółte prowadzenie w tym Rolex Grand Prix należało do belgijskiego jeźdźca Thibeau Spitsa i jego 10-letniego czarnego klejnotu Impress-K Van't Kattenheye Z, ogiera po Indoktro-K van 't Kattenheye i Vagabond de la Pomme wyhodowanego przez Tony'ego i Mieke Raman. Spits i Impress-K Van 't Kattenheye Z, którzy również mają za sobą kolejny mocny rok, również zdołali zachować zimną krew w konkursie skoków i z czasem 42,21 sekundy zapewnili sobie kolejny kamień milowy w karierze, zajmując wysokie 3. miejsce.

Impress-K van't Kattenheye Z - Thibeau Spits - ©Stefan Lafrentz

Co więcej, w tym Rolex Grand Prix sukces odniosła również krew naszego ogiera Kassander van 't Roosakker Z dzięki szwajcarskiemu jeźdźcowi Jasonowi Smithowi i również 10-letniemu siwemu ogierowi Picobello van 't Roosakker, synowi Kassander van 't Roosakker Z i Cannabis Z, który został wyhodowany przez Marka Kluskensa. Smith i Picobello van 't Roosakker zajęli 5. miejsce w Grand Prix po tym, jak uzyskali czas 43,09 sekundy po bezbłędnym skoku.

Picobello van't Roosakker - Jason Smith - ©Stefan Lafrentz

W piątek Genewa skupiła się na finale Rolex IJRC Top 10 i był on uderzająco podobny do edycji z 2024 roku. Rzeczywiście, drugi rok z rzędu srebro przypadło amerykańskiemu numerowi jeden na świecie Kentowi Farringtonowi i jego 11-letniej klaczy Toulayna, córce Toulona i Parco, która urodziła się jako Toulayna van het Bloesemhof Z dla hodowcy Jaspera Doucé. W drugiej i decydującej rundzie Farrington i Toulayna ponownie pojawili się na ringu jako ostatnia kombinacja i wyraźnie chcieli tym razem zdobyć główną nagrodę. Skończyli jednak z czasem 45,79 s, pozostawiając Scotta Brasha i Hello Chadora Lady na czele i po raz kolejny musieli zadowolić się pierwszym honorowym miejscem.

Toulayna - Kent Farrington - ©Stefan Lafrentz

Wcześniej w piątek w programie pięciogwiazdkowych zawodów znalazł się Grand Prix Qualifier na dystansie 1,55 metra. W nim belgijski jeździec Gilles Thomas po raz kolejny wskoczył do stawki z 10-letnim siwym wałachem Chuck Marienshof Z, synem Colestusa i Emeralda van 't Ruytershof, wyhodowanym przez Johny'ego De Conincka i Sandrę Ecker ze Stal Marienshof. W tej klasie Thomas i Chuck Marienshof Z, którzy w tym miesiącu zapisali na swoim koncie Grand Prix Sztokholmu CSI4*, dotarli do mety w 68,60 sekundy, zajmując 4. miejsce w klasyfikacji.

Zrobili to tylko o jedno miejsce lepiej niż Francuz Kevin Staut i 9-letnia kasztanowata klacz Vida Loca Z, córka Vigo d'Arsouilles i Cornet Obolensky, wyhodowana przez Soc. Agricola A R.I. Edeldame. Staut i Vida Loca Z również zaprezentowały się bezbłędnie, ale na ukończenie rundy potrzebowały 69,01 sekundy.

Niebiesko-żółte zwycięstwo w Genewie przypadło jednak także Brytyjce Jessice Mendozie i 13-letniemu wałachowi I-Cap CL Z, synowi I'm Special de Muze i Air Jordan Z wyhodowanemu przez Alexandra Liefsoensa. Mendoza i I-Cap CL Z zostali zwycięzcami 1,40-metrowego przejazdu otwarcia w czwartek rano, gdzie zdeklasowali konkurencję z czasem 54,24 sekundy. Dzień później Mendoza i I-Cap CL Z zajęli również drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, zajmując 4. miejsce w klasie szybkości 1,45 m.

W sobotnie popołudnie w Genewie można było podziwiać Coupe de Genève na dystansie 1,60 m i również w nim koń Z zdołał zabłysnąć na szczycie klasyfikacji. Zadbał o to włoski jeździec Piergiorgio Bucci na również 13-letnim wałachu Cortez van't Klein Asdonk Z, produkcie hodowlanym Eddy'ego Thomasa, który połączył krew Corneta Obolensky'ego z krwią Andiamo Z. Bucci i Cortez van' t Klein Asdonk Z zachowali czystość w rundzie podstawowej i tym samym znaleźli się wśród ośmiu kombinacji, które zakwalifikowały się do decydującego jump-offu. W nim ponownie zapewnili bezbłędną rundę, a czas ukończenia 28,98 sekundy zapewnił im 3. miejsce w rankingu.

Również w sobotę w programie znalazły się dwie inne pięciogwiazdkowe klasy, w tym 1,45-metrowa klasa Speed & Handiness. Thibeau Spits stanął w niej na podium z 9-letnim ogierem Conrad Quality Z, synem Connora 48 i Corrado I wyhodowanym przez Koena Terryna z Quality Stud. Spits i Conrad Quality Z zaliczyli bezbłędną rundę, kończąc ją na2. miejscu.

Późnym wieczorem odbyła się również klasa szybkości 1,55 m, w której również nie zabrakło niebiesko-żółtych sukcesów. Szwajcar Gaëtan Joliat zajął 4 . miejsce na 12-letnim kasztanowatym wałachu Chelsea Z (Chellano Alpha Z x Cicero Z - hodowca: Willy Sijbers), , podczas gdy Niemiec Michael Jung zajął 6. miejsce na 8-letnim wałachu Fischerheros Z (ex Heros vd Windelsteen Z - Hotspot x Odermus R - hodowca: Peter Hofman). Obaj nie popełnili żadnych błędów.

Wreszcie, belgijski jeździec Nathan Butt również zdołał zdobyć w Genewie dwie nagrody. Przykładowo, w czwartek zajął on 4. miejsce w otwierającej klasie 1,40 m na 8-letnim ogierze Ely des Rosiers Z (Emerald van 't Ruytershof x Thunder van de Zuuthoeve - hodowca: Herik Duran), podczas gdy dzień później zajął 10. miejsce w Trophée De Genève na 11-letnim ogierze Touardo Blue Z (Toulon x Arko III - hodowca: Hugues Delattre). Punkt karny za przekroczenie wyznaczonego czasu wykluczył ich z konkursu skoków.

To tłumaczenie wygenerowano automatycznie w narzędziu DeepL.

Tagi

Dourkhan Hero Z

Kassander Van 't Roosakker Z

Udostępnij