11 sierpnia '25
Bisquetta imponująco wygrywa Dublin Rolex Grand Prix
/
Księga stadna
© Sportfot
Z nie mniej niż trzema pięciogwiazdkowymi zawodami w programie, był to kolejny dobrze wypełniony weekend na najwyższym poziomie w ostatnich dniach. Jednym z tych konkursów był wspaniały Dublin Horse Show w Irlandii, który od zeszłego roku jest częścią renomowanej serii Rolex Grand Prix. Rolex Grand Prix w niedzielne popołudnie było zatem absolutnym wydarzeniem weekendu i miało sensacyjne zakończenie z koniem Z na czele.
Łącznie 40 kombinacji wypełniło listę startową tego Grand Prix CSIO5* w niedzielne popołudnie, dla którego irlandzki projektant Alan Wade i jego zespół ułożyli wyjątkowo wymagającą trasę. Z 14 przeszkodami, 17 skokami i dopuszczalnym czasem 77 sekund, podstawowy tor o wysokości 1,60 m wymagał absolutnej precyzji, mocy, a przede wszystkim kontroli. Trasa została opisana przez riderów i amazonki jako "trudna, ale sprawiedliwa", ale i tak sprawiła sporo problemów z kombinacjami. Drążki ciągle spadały i w miarę postępów Grand Prix nikomu nie udało się przejść przez rundę bez szwanku. Aż do momentu, gdy amerykańska zawodniczka Laura Kraut weszła na ring jako przedostatnia... Wraz ze swoją 11-letnią topową klaczą Bisquetta, córką Bisquet Balou C van de Mispelaere i Takashi van Berkenbroeck, która urodziła się jako Bisquetta Squalls Estate Z dla hodowczyni Claire McCarthy-Winters, Kraut zdołała zachować zimną krew i będąc jedyną kombinacją, która zaliczyła bezbłędną rundę, imponująco zapisała to Grand Prix Rolexa w swoim rekordzie!
Laura Kraut: "Alan Wade przygotował tor, który był ostrożny, ale sprawiedliwy. Trzeba było jednak jeździć perfekcyjnie, by pozostać czystym. Miałam szczęście, że mój przejazd był spóźniony, co dało mi szansę na obserwowanie innych i zaplanowanie tego, co zamierzam zrobić w ringu. Bisquetta była genialna. Jest bardzo odważna i ostrożna, a w tym roku naprawdę osiągnęła inny poziom".

Jednak oprócz zwycięstwa Laury Kraut i Bisquetty, 4. miejsce w tym Rolex Grand Prix również otrzymało mocny niebiesko-żółty akcent. Zadbali o to Christian Ahlmann i 14-letnia siwa klacz Blueberry, córka naszego ogiera HH Conrad Z i Creve Coeur wyhodowana we Francji przez SARL Haras De Hus. Alhmann i Blueberry niefortunnie popełnili błąd podczas swojej mocnej rundy, ale szybki czas na mecie sprawił, że duetowi udało się ostatecznie zająć czołowe miejsce.

W piątek irlandzka stolica skupiła się na CSIO5* Nations Cup i również w nim niektóre konie Z po raz kolejny dały z siebie wszystko. Wśród nich były dwie czyste rundy dla irlandzkiego jeźdźca Toma Wachmana i 10-letniego ogiera Tabasco de Toxandria Z, syna Thundera van de Zuuthoeve i Cento Lano, urodzonego dla hodowcy Wernera Dierckxa. Wachman i Tabasco de Toxandria Z mieli zatem istotny udział w zajęciu 3. miejsca przez irlandzką drużynę dzięki bezbłędnemu występowi.
W klasie 1,60 m w czwartkowe popołudnie rodakowi Wachmana, Cianowi O'Connorowi, udało się zająć miejsce w pierwszej piątce ze swoim 12-letnim siwym wałachem Iron Man, synem Charismy Z i Mr. Blue, który otrzymał imię rodowe C-Iron Z od hodowcy Stoeterij Duysel's Hof. W konkursie skoków, do którego zakwalifikowało się sześć kombinacji, O'Connor i Iron Man zdołali wywalczyć 4. miejsce.
Siódme miejsce w tej klasie zajął Irlandczyk Shane Sweetnam i 9-letni wałach Coriaan Van Klapscheut Z (Comme Il Faut x Lord Z) z hodowli rodziny Van Rossem. Sweetnam i Coriaan Van Klapscheut Z zdołali utrzymać wszystkie drągi starannie w miotłach w rundzie podstawowej, ale 1 punkt karny za czas niestety wykluczył ich z konkursu skoków.
W środę, podczas dnia otwarcia, czołowy brazylijski jeździec Rodrigo Pessoa natychmiast zdołał zapewnić sobie miejsce na podium na swojej 11-letniej klaczy Dhalida, córce Diamant de Semilly i Calvaro, która urodziła się jako Dhalida Diamond Vd Krekebeke Z dla hodowców Robrechta i Patricii Segaert. W klasie głównej 1,55 m Pessoa i Dhalida nie popełnili żadnego błędu, a ten występ zapewnił im świetne 3. miejsce w rankingu.
Wreszcie, holenderski jeździec Harrie Smolders i 9-letni siwy wałach Devino vd Weretherbach Z (De Flor 111 Z x Calvin Z - hodowca: Heinz Lentz) również dali o sobie znać w Dublinie. W klasie 1,45 m w sobotnim konkursie dwugwiazdkowym zapewnili sobie 5. miejsce po świetnej, bezbłędnej rundzie.