12 sierpnia '25
Daido van 't Ruytershof Z ponownie wygrywa Grand Prix Vancouver
/
Księga stadna
© Kim Gaudry
Irlandzki jeździec James Chawke i jego najlepsza klacz Daido van 't Ruytershof Z wyraźnie mają szczególną więź z pięknym Thunderbird Show Park w Vancouver-Langley. W zeszłym roku duet skakał tam już trzy razy, wygrywając Grand Prix, a w miniony weekend pokazał, że na imponującym torze trawiastym tego topowego obiektu czuje się jak w domu. W Grand Prix CSI3* w niedzielne popołudnie, niekwestionowanym wydarzeniu weekendu, Chawke i Daido ponownie byli bezkonkurencyjni i dodali kolejne zwycięstwo do swojego rekordu.
Publiczność w Vancouver Langley cieszyła się piękną letnią pogodą i skokami na najwyższym poziomie, w których wzięło udział łącznie dwadzieścia osiem kombinacji. Czternastu z nich udało się ukończyć rundę zasadniczą i tym samym zakwalifikować się do decydującego konkursu skoków. James Chawke miał dwa żelazka w ogniu i jako ostatni startujący ponownie wszedł na ring z 11-letnią klaczą Daido van 't Ruytershof Z, córką naszego ogiera Dieu Merci Van T&L Z i Bamako de Muze, wyhodowaną przez rodzinę Van den Branden ze Stal 't Ruytershof. Duet po raz kolejny zachował zimną krew i dzięki fantastycznemu przejazdowi w 40,37 sekundy, zakończył wyścig dziewięć setnych przed najbliższym rywalem, zapewniając sobie czwarte zwycięstwo w Grand Prix w Vancouver.

Chawke miał również drugi atut w skokach przez przeszkody z 12-letnim ogierem Nacara van Berkenbroeck Z, synem Nonstop i Indoctro z hodowli Michela Spaasa. Chawke i Nacara van Berkenbroeck Z byli pierwsi w konkursie skoków, a ich czysty przejazd w czasie 40,94 sekundy zapewnił im 3. miejsce w klasyfikacji generalnej.

W piątek Chawke również startował na obu koniach w kwalifikacjach do Grand Prix CSI3* na dystansie 1,50 m i także wtedy udało mu się przejąć pełną kontrolę nad klasą. Tym razem jednak role się odwróciły: zwycięstwo przypadło Nacarze van Berkenbroeck Z. W konkursie skoków, do którego zakwalifikowało się dwanaście kombinacji, duet galopował do mety w 37,89 sekundy, o ponad sekundę wyprzedzając konkurencję. Wraz z Daido van 't Ruytershof Z zająłdrugie miejsce w tej klasie. Tutaj również wszystkie płoty zostały zgrabnie pokonane, co pozwoliło im dotrzeć do mety w czasie 39,09 sekundy.

Czwarte miejsce w tej klasie zajęła Kanadyjka Kara Chad i 9-letnia klacz Corinna Z, córka Corneta Obolensky'ego i Kannana wyhodowana przez Ridge Farms Stone. Ona również nie popełniła błędu w konkursie skoków, notując czas 40,91 sekundy.
Co więcej, był to także udany weekend w Vancouver dla amerykańskiej zawodniczki Lauren Crooks-Brennan i 10-letniego ogiera Crooner Brimbelles, pochodzącego z francuskiej hodowli Haras des Brimbelles, który połączył w sobie krew Corneta Obolensky'ego i Russela II. Crooks-Brennan i Crooner Brimbelles Z zadebiutowali w środę podczas dnia otwarcia, zajmując 9. miejsce w klasie 1,40 m, natomiast w niedzielę zakończyli rywalizację na 6. miejscu w Grand Prix CSI3*.
Co więcej, kanadyjskiej zawodniczce Samancie Buirs również udało się dwukrotnie sięgnąć po nagrody na 10-letnim ogierze Chic D'Emma Z, synu Cigaret JVH Z i Unique II Drum vh Juxschot wyhodowanym przez Voermen Stables i Luca Matthijssena. Zawody rozpoczęli w czwartek od 6. miejsca w klasie 1,40 m, a następnie zapewnili sobie 7. miejsce w Grand Prix CSI3*.
Wreszcie, belgijski jeździec François Mathy Jr. również zajął 9. miejsce na 9-letnim wałachu Morice F Z (Mosito van het Hellehof x Bamako de Muze - hodowca: Kelly Fioole). W klasie 1,45 m w sobotę udało im się ustanowić czas 44,80 sekundy wdrugiej fazie, co dało im miejsce na podium, ale z powodu błędu na trasie nie zajęlidrugiego miejsca, ale szóste.