Trés Bien Z błyszczy w stolicy USA

Na europejskiej ziemi w miniony weekend w kalendarzu zabrakło pięciogwiazdkowych zawodów, ale po drugiej stronie oceanu po raz kolejny rywalizowano na najwyższym poziomie. W amerykańskiej stolicy, Waszyngtonie, odbył się drugi etap Pucharu Świata w Lidze Północnoamerykańskiej, w którym absolutny prym wiódł koń Z.

Longines FEI Jumping World Cup - President's Cup Grand Prix stanowił imponującą apoteozę Międzynarodowego Pokazu Koni w Waszyngtonie w sobotni wieczór, przynosząc na start łącznie trzydzieści jeden kombinacji. Amerykański projektant toru Nick Granat ułożył wymagający, ale sprawiedliwy tor, na którym osiem kombinacji ostatecznie uzyskało czysty przejazd, kwalifikując się do decydującego skoku. Wśród nich znalazła się czołowa amerykańska amazonka Laura Kraut i jej 10-letni wałach Trés Bien Z, syn Toulona i Nabab de Rêve, wyhodowany w Holandii przez S.T. Dingen. Kraut i Trés Bien Z, którzy w czwartek zajęli również ^ósme miejsce w klasie Speed & Handiness na dystansie 1,50 m, byli czwartą kombinacją, która wystartowała w konkursie skoków i zdołali jako pierwsi uzyskać czysty przejazd. W ten sposób przekroczyli linię mety w 40,83 sekundy, co było wynikiem, którego nikt nie był w stanie pobić!

Laura Kraut: "Nie sądziłam, że siedem galopów między drugą a trzecią przeszkodą jest możliwe, ale Lillie Keenan zrobiła to tuż przede mną, więc pomyślałam: "Zobaczę, jak pokonam drugą przeszkodę i zaryzykuję". W ten sposób dostał skrzydeł, ponieważ odległość na trzeciej przeszkodzie była naprawdę duża. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to zadziałało! Potem po prostu pojechałem z nim tak szybko, jak tylko mogłem. Jest bardzo poręcznym koniem i był to również jeden z powodów, dla których myślałem, że tak dobrze poradzi sobie w hali. Zawsze daje z siebie 100 procent".